Czy ja pisałem coś wczoraj o krachu? Stan na 8:10 na indeksach światowych nie zachęca do niczego, oprócz kupienia paru opakowań węgla na dzisiejszą sesję... Dziś publikacja danych makroekonomicznych z Polski i ze świata. Oby były dobre. Chociaż nawet jeśli będą lepsze, niż oczekiwane, nikt na nie w ogóle może nie zwrócić uwagi. Ciekawe natomiast że futuresy w USA obecnie ledwo poniżej zera, czyżby Wujek Sam gotował się do zakończenia paniki wieczorem?
ALL ORDINARIES
-7.26%
BSE30
-9.53%
HANG SENG
-6.77%
JKSE
-8.63%
KOSPI
-4.43%
NIKKEI225
-5.65%
NZSE50
-1.09%
PSE
-5.52%
SET
-4.45%
SHANGHAI B-SHARE
-9.22%
SHANGHAI COMP
-7.74%
TWSE
-6.51%
wtorek, 22 stycznia 2008
[22 I 2008] wtorek - czarny wtorek?
Autor: Maciej Gnyszka o 1/22/2008 08:02:00 AM
Etykiety: giełda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz