oficyjalnie zapowiadam
nie chcę zapeszać, ale dziś mam tyle tematów na bloga, także egzotycznych, że chyba Czytelnicy pospadają z krzeseł! Będzie sporo do czytania. Póki co, zabieram się za jedzenie obiadu, potem lecę na spotkanie z Danielem i Katrin, potem popracuję i mitinguję się z dziewczynami od socjologii! Intensywny dzień, ale pranie już zrobione, nora odkurzona, obiad na jutro ugotowany, tezy na socjologię przygotowane! Praca wre! W tym czasie proponuję także - prócz oglądania i czytania archiwaliów (poniżej siedzi niejaki Mikkie Korwyn), także making my Lexus real poprzez ożywioną działalność palca na myszce nakierowanej kursorem na reklamy...
zachęcam do obejrzenia
zdjęcia z Dolnego Śląska (Zdolnego Śląska...) przed Świętami! Ślycznie było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz