1. Lance do boju, portfel w dłoń!
Miałem tego posta napisać 24 października, czyli w ostatni piątek, ale mi się nie udało. Nic to, nic to! Dziś bowiem dzielą nas całe dwa miesiące bez trzech dni do... Wigilii Bożego Narodzenia! W związku z tym świętem zwykliśmy dawać sobie prezenty, co wbrew pozorom nie jest obojętne dla wielu rzeczy.
2. Dlaczego prezenty są ważne?
Dlatego, że – jak każdą rzecz – można owo wzajemne obdarowywanie wykorzystać dla cudzego dobra w większym lub mniejszym – ujemnym zgoła – stopniu. Podarowanie komuś głupawego prezentu jest rzecz jasna mniej wartościowe od podarowania mu prezentu, który okaże się dla niego pożyteczny. Pożyteczność można stopniować ze względu na to w jak ważnej dziedzinie prezent okazał się być pożyteczny. Wełniana skarpeta jest być może prezentem pożytecznym, ale niewykluczone, że naszemu zmarźluchowi lepiej przysłużyłaby się (szczególnie z perspektywy nadprzyrodzonej) książka, która duchowo postawiłaby go na nogi. Nie oznacza to bynajmniej, że powinniśmy co roku tuczyć bliźnich tym samym, na wzór babci mojego kolegi, która każdej Wigilii przychodzi do Niego z torbą pełną książek o masonerii i Żydach.
3. Zacząć odpowiednio wcześnie
Warto zająć się zakupem prezentów dużo wcześniej. Nie tylko po to, by dokonać dobrego wyboru, albo nie przepłacić... ale przede wszystkim po to, by mieć za co zrobić zakupy. Źle byłoby, gdybyśmy musieli kupować byle co tylko ze względu na własne gapiostwo i fakt, że o konieczności kupienia choćby kilku prezentów przypomnieliśmy sobie dwa dni przed Wigilią.
Między innymi dlatego piszę dziś ten tekst – potraktujmy prezenty poważnie, zacznijmy je obmyślać odpowiednio wcześnie... i zróbmy zakupy po dobrej cenie! O
tanim kupowaniu w internecie pisałem już w przypadku książek, co ponownie polecam lekturze – tym razem też będzie sporo o księgarniach, ale nie tylko!
4. co kupić?
Musimy zrobić przede wszystkim listę osób, które zamierzamy obdarować. Kupowanie kilku książek bez świadomości tego, komu którą damy niekiedy (nie zawsze!) nie jest najlepszą strategią.
Sporządzamy zatem listę osób, zastanawiamy się czego, która potrzebuje (biorąc pod uwagę całe spektrum potrzeb, tj. wszystkie ich rzędy)... i przystępujemy do zakupów, które powinny być maksymalnie tanie (bo to, czego nam z kolei trzeba, to oszczędność).
Na marginesie... wiele osób kupuje durne prezenty, motywując to przekonaniem, że gdyby kupiły coś poważnego, obdarowany nie byłby zadowolony. Na przykład gimnazjalista z rodziny, któreg interesują wyłącznie gry komputerowe i filmy pornograficzne miałby być ponoć niezadowolony, dajmy na to, z
Rozmyślań o życiu kapłańskim św. bpa Pelczara. Hmmm... na pierwszy rzut oka z pewnością wolałby dostać miesięczny abonament w klubie go-go, ale lepiej dla niego, by ten kto go obdarowuje nie tylko dał mu Pelczara, ale i skutecznie zachęcił do lektury. Dobro przyciąga każdego – pamiętaj o tym i nie bądź małoduszny. Nie ulegaj pokusie dopasowania się do czyjegoś gustu. Nie wiesz, co kupić? Kup to, co kupić powinieneś. Albo to zrób – nie jest powiedziane, że prezent musi być kupiony.
4.1. książki
pierwszą klasą prezentów, które należałoby wyróżnić, to oczywiście książki. W znacznej większości przypadków najlepsza z możliwości. W życiu kupiłem już na prezenty setki książek i nie zamierzam z tym kończyć.
4.1.1. książki dla duszy
Z definicji, największy pożytek – jeśli jesteśmy umocowani w sprawach przyrodzonych (tzn. porządnie pracujemy nad swoim ludzkim rozwojem – zawodowym, intelekturalnym, kulturalnym) dają książki o tematyce nadprzyrodzonej. To, czego ludziom dziś brakuje, to porządna formacja duchowa.
Z tego względu sam najczęściej kupuję lektury ascetyczne, czy quasi-ascetyczne, dla mniej wyrobionego czytelnika. Mogę nawet powiedzieć, że mam nawet stały pakiet, na który składa się przede wszystkim
Droga. Bruzda. Kuźnia.,
Przyjaciele Boga św. Josemarii Escrivy, oraz
Rozmyślania o życiu kapłańskim św. Józefa Pelczara. Bardzo dobre są także żywoty świętych, np. wspaniała biografia założyciela
Opus Dei pt.
Śladami Boga , czy
biografia św. o. Pio ...
Pozycji w tej dziedzinie jest wiele, radziłbym opierać się na klasyce – dzieła najnowsze niestety bardzo często są marniuchnej jakości. Jednym słowem –
św. Jan od Krzyża, czy
św. Tereska są wciąż niezwykle atrakcyjni.
Wyjątek być może stanowi twórczość pisarska i radiowa
ks. Piotra Pawlukiewicza – można ją z wielką mocą polecić zarówno młodzieży, jak i starszym. Szczególnie osobom poszukującym, czy oddalonym nieco od Kościoła z jakichś względów.
4.1.2. książki dla ducha
Drugą kategorię wśród książek stanowią te nie związane z wiarą, ale nie pełniące funkcji ściśle utylitarnej. Będzie tu więc mowa o literaturze sensu stricto.
- publicystyka
jako, że nie powinniśmy pozostawać w tyle także w sprawach, które powinny nas obchodzić bezpośrednio oraz pośrednio (czyli w kwestiach szeroko pojętej polityki) – warto być może ułatwić swoim bliskim kontakt z bieżącą myślą polityczną. Jest to tym wartościowsze, im bardziej oryginalna myśl zostanie przedstawiona – warto bowiem wyrwać się z mainstreamowego, miałkiego paradygmatu. Dlatego polecałbym
Rafała Ziemkiewicza (np.
Michnikowszyznę. Zapis choroby albo
Polactwo),
Stanisława Michalkiewicza (np.
W przededniu końca świata, albo
Logika wystarczy) oraz
Janusza Korwin-Mikkego (np.
Nerwy puściły).
4.1.3. książki dla pożytku doczesnego
- poradniki jeśli w naszym otoczeniu znajduje się pasjonat – warto albo wstrzelić się w jego hobby, albo spróbować zainicjować nowe. Być może dla pań najlepsza byłaby
książka kucharska albo np. słynna książka Kim Kiyosaki pt.
Bogata kobieta.
Ciężko jest wyczuć, jakiego hobbystę masz obok siebie, ale na pewno nie warto kupować byle czego. Jeśli już kupujemy poradnik, to porządny. Zamiast kiepskiej broszurki na temat
inwestowania, lepiej kupić np. legendarnego
Inteligentnego inwestora Benjamina Grahama za ponad 50,00 zł. Całe szczęście większość księgarni internetowych ma porządne wyszukiwarki produktów, więc na pewno znajdziesz kategorię, której Ci potrzeba.
Wielką ilość podręczników znajdziesz na stronie
wydawnictwa Złote Myśli, które powoli kończy akcję
wyprzedaży pozycji drukowanych. Książka, która szczególnie przykuła ostatnio moją uwagę, to zbiór wywiadów z ludźmi, którzy osiągnęli sukces w e-biznesie
. Inspirująca lektura -
e-biznes jako sposób na sukces - podręczniki
być może, jeśli mamy w rodzinie dziecko, albo studenta nie warto psuć mu Wigilii dając mu brakujący podręcznik... ale jeśli widać, że pomoc w szkole by się przydała, warto wykorzystać także tę okazję, do podarowania czegoś, co w dyskretny i atrakcyjny sposób pomoże w problemach szkolnych. Dobrym rozwiązaniem są
podręczniki audio do nauki języków obcych – przede wszystkim stanowią adekwatną metodę do zagadnienia, poza tym, są po prostu tanie. Poza tym atrakcyjnie wyglądają także
lektury w wersji audio, ale lepiej być może zachęcić dziecko do samodzielnego czytania, niż odsłuchiwania lektury z komputera.
4.1.4. książki dla dzieci
jak wiadomo, dzieci to przyszłość, dlatego nie warto kupować im byle czego. Nie chodzi o to, by książka była pięknie wydana... tylko żeby niosła dobry przekaz. Od dłuższego czasu prym na tym polu dzierży C.S. Lewis ze swoimi
Opowieściami z Narnii . Wydaje się jednak, że przed nim także było coś dla dzieci – np. stare
chrześcijańskie legendy i baśnie, albo niezapomniana
twórczość braci Grimm. Dzieci nie umiejące czytać z radością posłuchają
czytanych bajek (sam pamiętam jak wielką radość sprawiał mi Tata puszczając z magnetofonu baśnie, albo pieśni legionowe), ostatecznie – chętnie przejrzą
kolorowe książeczki.
4.1.5. książki, o których głośno
w tym roku w tej kategorii nie ma alternatywy –
Agata. Anatomia manipulacji. Jeśli jesteś nowym czytelnikiem gnyszkobloga – dowiesz się z niej także i o roli tego bloga w całym zamieszaniu. Lektura obowiązkowa.
Najwyższa rekomendacja!
4.2 muzyka i film
muszę przyznać, że ta działka nie jest moją najmocniejszą – szczególnie film... Jedyne, co mógłbym polecić, to chyba
Pasja Mela Gibsona. Jeśli zaś chodzi o muzykę, to pozostanę przy ulubionym
Marku Grechucie,
Nieszporach ludźmierskich Jana Kantego Pawluśkiewicza, czy genialnej wprost
Kolędy domowej Antoniny Krzysztoń, której słucham w Święta już trzeci rok.
4.3. różności
- ucz dziecko życia
pamiętam swoją radość, gdy Tata założył mi konto dla młodzieży w oddziale KredytBanku w naszym mieście... Dziś to samo możesz zrobić przez internet, np. zakładając
izzyKonto w mBanku. Twoje dziecko nie tylko będzie mogło uczyć się obsługi rachunku przez internet, zarządzać kieszonkowym, ale i samodzielnie
doładować sobie kartę pre-paid do telefonu.
4.4. kawa i herbata
jeśli w okolicy masz zapalonego degustatora herbat, czy kaw – a można mu odpuścić prezent książkowy (tak naprawdę nigdy nie można – zawsze coś ciekawego się znajdzie) – w internecie można znaleźć także najwymyślniejsze mieszanki herbaciane i kawowe. Ogromną ich ilość oferuje np. poznański sklep
godi.pl 4.5. sakralia
przez internet możesz dziś kupić nawet sakralia – różańce, wisiorki, etc. Niestety, większość z nich, to marna tandeta... Z tego, co widziałem, na uwagę zasługują być może różańce na palec, np.
takiNiestety, polskie sakralia wciąż oscylują w estetyce sacro-disco.
4.6. ubrania
- ewangelizacja wizualna czeka na Twoje piersi Jeśli chodzi o Polskę, to najlepsze koszulki ewangelizacyjne produkuje Fronda. Dziś niestety nie działał link do działu koszulkowego
Xięgarni Ludzi Myślących, ale mam nadzieję, że w przyszłości zacznie działać. Jeśli nie – podaję link do strony głównej –
http://www.xlm.pl/ - koszulki Lacha
osobną kategorię stanowią
koszulki produkowane przez pierwszego neosarmatę internetu – słynnego grafika Lacha. Choć cała twórczość tego pana jest wyjątkowa, ale koszulki zasługują na szczególną uwagę.
Pierwsza, jak i druga kategoria dotyczy tak naprawdę każdego – od zbuntowanych młodzieńców, po nobliwych ojców rodzin. Proszę mi wierzyć – w koszulkach Frondy widziałem już prawie każdy typ człowieka!
- bielizna damska
ta kategoria na końcu. Siłą rzeczy... nie każdy jest mężem albo narzeczonym. Wybór jest ogromny i dobrze opisany – tj. ciężko pomylić rozmiar. Z pomocą przychodzi znów poznański
godi.pl ---------------------------------------------
Przeczytałeś? Podobało się? Zagłosuj na posty z mojego bloga na blogfrogu!a rok temu
http://maciejgnyszka.blogspot.com/2007/10/28-x-2007-xxx-niedziela-zwyka.htmlhttp://maciejgnyszka.blogspot.com/2007/10/28-x-2007-zanim-czytelnicy-zawin-si-w.htmlMyśl na dziś
Większość tych, co mają problemy osobiste, „mają je” z powodu egoistycznego myślenia tylko o sobie.
św. Josemaria Escriva,
Kuźnia , nr 310