co się stao się?
Kochani Radiosłuchacze! Dziś napiszę w późniejszym czasie - mam sporo pracy studialnej, a najpierw należy wykonać pilne obowiązki, jak Pan Bóg przykazał, rozum i sumienie nakazują, a o czym św. Josemaria przypomina!
propozycja
W związku z tym proponuję poczytać wierszydełko, rozsiąść się w foteliku, zapuścić Sielskie Fale (http://sielskiefale.pl/wmp.asx) i zając się ostrym klikaniem, bo dziś chyba nic nie zjem, tak marnie Państwo moi klikają w reklamy... hie hie... serio!
niektórzy nie nadążają?
doszli mnie słuchy jakoby pananikiel nie nadanrzał, tj. nadążał z czytaniem bloga! To dzisiejszy poślizg jest ukłonem w Jego stronę! I w stronę innych nienadążaczy!
wierszydełko
Jeżeli Trzebiński był frustratem...
Trzebiński nie umiał rysować
krytykował go Bojarski
Trzebiński nie dosypiał ale
pisał
nie dojadał przymierał
to była nowa postawa człowieka tworzącego
to jest odwieczna postawa
jeżeli Trzebiński był
frustratem jeżeli jego praca nie przyniosła efektów
jeśli go nie lubili
to tracił i niszczył siebie
oczy przy rozwalonej lampce
nie popełnił samobójstwa
ale go zabili
doskonałego
ci którymi gardził
wtorek, 6 listopada 2007
[6 XI 2007] wtorek dziś - tajemnice bolesne Różańca
Autor: Maciej Gnyszka o 11/06/2007 07:54:00 PM
Etykiety: poezja, polecanko, studiowanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz