niedziela, 16 marca 2008

[16 III 2008] Niedziela Palmowa

żabeczki moje

żabki złote, dziś Niedziela Palmowa - nie zamierzam długo pisać. Zachęcam tylko do pójścia na ostatnie Gorzkie Żale i do pomyślenia o imponderabiliach, tzn. o polityce i o tym, ku jakim wartościom powinna ona dążyć.

Niektórzy mylnie twierdzą, że apolityczność Kościoła oznacza to, że nie ma Nauki Społecznej Kościoła, albo że ona jest, ale jest inna niż jest w istocie, albo że jest, ale należy ją olać i nie mieć żadnego poglądu. Otóż - ogłaszam ostatecznie - nauka społeczna jest, należy ją studiować i stosować. Zaś co do zaangażowania w politykę - jest ona nie tylko przywilejem, ale i obowiązkiem. Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za samych siebie i swoje podwórko, tylko Kain na pytanie o Abla odpowiedział Czyż ja jestem stróżem brata mego?, co zresztą przytoczył Jana Paweł II w Evangelium Vitae z apelem o zaangażowanie w różne sfery. Stąd też ostatnim czasem - a czas mamy gorący - na blogu dużo polityki...

wczoraj/dzisiaj

pamiętacie wczorajszą dyskusję Saryusza-Wolskiego z Korwin-Mikkem? Otóż, po kompromitacji pana Marka S-W zamieszczam drugą część dyskusji, gdzie sytuacja nie ulega odwróceniu i Pan Marek dostaje srogie baty ratując się zdaniami typu "eeeeeeeeeee", "yyyyyyyyy" i podobnymi.

Zwróćcie uwagę jak kończy się dyskusja... wystarczy, że Korwin użył porównania z hitleryzmem i sprawa się skończyła. Tak kończy się zawsze wśród wykształciuszków - wystarczy porównać np. terror Rewolucji Francuskiej z Holokaustem lub rzezią Ormian, jak ja ostatnio na socjologii - koniec dyskusji. Jak słyszałem - pani redaktor zakończyła dyskusję na polecenie z reżyserki (pisze o tym ponoć Korwin na swoim blogu)...

sonda

tymczasem sonda, której WSI24 użyły na początku, tj. przy około 100 głosach, gdzie 80% było za traktatem, obecnie wygląda nieco inaczej - przy nieco ponad 24800 głosach (słownie: dwadzieścia cztery tysiące...), przeciwko Traktatowi opowiada się 64% głosujących...

Już wiecie dlaczego nie ma referendum? Aaaa... wielka afera moi mili, wielka!

http://www.tvn24.pl/1001047,1,1,sondy.html

http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=74&aid=7159

o sztuce dyskutowania

swoją drogą te dwa filmy to piękny przykład erystyki. Pan Saryusz-Wolski pokazał wszelkie sposoby unikania odpowiedzi na pytanie, a próbowania ośmieszania przeciwnika. Szkoda, że sam się skompromitował, bo było to rzeczywiście żałosne przedstawienie... Świadczą o tym komentarze internautów. Dwa cytuję:

Ale się ten Wolski motał, zrobił z siebie kompletnego idiotę,tak żałosnego dukania od dawna nie słyszałem. Oglądając tego pajaca miałem niezły ubaw.Korwin wypadł znakomicie.

wyyyyy-yyy-wyyyy-yyyy-wyyyyy-yyy-wyyyy-yyyy-wyyyyy-yyy-wyyyy -yyyy-wyyyyy-yyy-wyyyy-yyyy-wyyyyy-yyy-wyyyy-yyyy-wyyyyy-yyy -wyyyy-yyyy-wyyyyy-yyy-wyyyy-yyyy

Oto polowa czasu wypowiedzi tego osla z Brukseli.

myśl na dziś

Jezu, przez szyderstwo okrutne *Cierniowym wieńcem ukoronowany, *Jezu mój kochany!

Gorzkie Żale, Część II, Lament duszy nad cierpiącym Jezusem

Brak komentarzy:

ciekawostki:

Pierwsze w Polsce profesjonalne szkolenie giełdowe!
Aktualny PageRank strony maciejgnyszka.blogspot.com dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO