sobota, 26 kwietnia 2008

[26 IV 2008] sobota, Dzień Maryjny - dziś neonaziści, jutro "homofoby"

proszę pana, czy to Niemcy?

a na koniec - choć jutro też coś napiszę (m.in. o tym kogo opisuje socjologia, co mają św. św. Cyryl i Metody do dwóch panów z Ameryki oraz o tym, jak można wesprzeć Kontrrewolucję) - na koniec zaś pokazuję krótki film z demonstracji tzw. antyfaszystów w pewnym tolerancyjnym kraju. Proszę mieć zakodowane to, że to, czy jesteście faszystami, czy antysemitami nie zależy bynajmniej od tego, czy nimi jesteście rzeczywiście, lecz od tego, co orzekną antyfaszyści i zawodowi anty-antysemici. Jednym słowem - gdyby mnie kiedyś wsadzili do pudła za homofobię, dlatego, że użyłem określenia pederasta - proszę o paczkę.

Proszę zwrócić na filmie uwagę na zachowanie Polizei. Krótka piłka - jeśli jesteście naznaczeni odpowiednim mianem, kula w łeb i po robocie.

Inna sprawa - dlaczego Polska ma robić za antysemitę Europy, skoro Niemcy mają NPD w parlamentach landów, a we Francji regularnie profanuje się kirkuty? Bynajmniej nie dlatego, że jesteśmy antysemitami...



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ojej, policja zaczęła mierzyć z broni do biednych ludzi po chemioterapii, a oni chcieli iść tylko w baseball pograć.

Policja jest od tego, aby chronić przed przemocą, nieważne czy papieża, czy czerwone ścierwo. W tym przypadkiem przed brunatnym, też socjalistycznym, ścierwem.

Niby pisanie głupot to sprawa piszącego, gorzej, że tam po prawej pojawia się logo UPR, przez co może być ona kojarzona z takimi wypowiedziami.

Maciej Gnyszka pisze...

Ależ, proszę Kolegi, chyba nadinterpretuje Kolega moją myśl. Jestem daleki od sympatii do poglądów jakichkolwiek socjalistów, w tym tych brunatnych. Daleki też jestem od nazywania ich ścierwem, ale to inna rzecz.

Chodzi mi jedynie o to, jaki mamy schemat działania - lewicowa demonstracja wynajmuje policajów, którzy postrzegają stronę przeciwną w odpowiedni sposób - idą, wrzucają naziolom, a gdy ci się wkurzą - natychmiast gwałtowna reakcja. Proszę zwrócic uwagę, że gnaty poszły w ruch po tym, gdy jeden z neonazistów odpowiadał - byc może z chęcią trzepnięcia w łeb - na wrzuty od któregoś z demonstrantów... Jasne, policja jest od twardego egzekwowania prawa. Jeżeli jednak prawo stanowi np. że zakazuje się homofobii, wówczas spokojnie tę demonstrację możemy przenieśc gdzie indziej - np. pod siedzibę UPR, albo gdzie indziej, gdzie np. p. JKM znieważy demonstrantów, policja wyciągnie spluwy i wszystkich zgarnie na dołek z aktem oskarżenia.

Chodzi mi zatem o mechanizm powstawania totalitaryzmu, bądź tyranii większości mogącej korzystac z państwowych środków przemocy.

Czy już jestem oczyszczony z zarzutu "pisania głupot"?

Anonimowy pisze...

Może się rzeczywiście z tymi głupotami zagalopowałem, ale tutaj to antyfaszyści mają rację. W przeciwieństwie na przykład do niedawnego przypadku legalnej manifestacji ONR we Wrocławiu.

"idą, wrzucają naziolom, a gdy ci się wkurzą - natychmiast gwałtowna reakcja"
Rozumiem, że chodzi o demonstrantów (policja nie widziałem, by wrzucała). A wrzucanie samo chyba nie jest nielegalne - jednak używanie przemocy w odwecie już tak.

"Proszę zwrócic uwagę, że gnaty poszły w ruch po tym, gdy jeden z neonazistów odpowiadał - byc może z chęcią trzepnięcia w łeb - na wrzuty od któregoś z demonstrantów..."
Obejrzałem jeszcze raz - gnaty pojawiają się po tym, gdy łysi wyjmują bejsbole - widać scenę z kijami, a potem policjantów odbezpieczających broń.
Próbujący trzepnąć w łeb jest jedynie przytrzymywany przez policję.

Co do "homofobii" się jak najbardziej zgadzam - zakazywanie jej to ograniczanie wolności słowa. Podobnie zakaz negowania holokaustu itp. W normalnym państwie nie do pomyślenia, w total-demokracji niestety jak najbardziej.

siusiak pisze...

Po obejrzeniu tego pozostaje pewien niedosyt. Fajniej by było, jakby zaczęli się czerwoni naparzać między sobą. Jednym i drugim należy się tęgie lanie :P

ciekawostki:

Pierwsze w Polsce profesjonalne szkolenie giełdowe!
Aktualny PageRank strony maciejgnyszka.blogspot.com dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO