poprzednie części: Cz. 1 - Rozwój profesjonalny, Cz. 2 - Rozwój duchowy.
3. Światopogląd
Ta sfera także należy do działki rozumu. Dlaczego należy ją rozwijać? Z dwóch powodów – by wiedzieć w którym kierunku rzeczywistość kształtować (oraz jak to robić!), a także przeciwko czemu oponować... i w jaki sposób to robić! Rodzaj ładu społecznego nie jest bowiem obojętny – mamy obowiązek go tworzyć!
Tę książkę dostałem w prezencie zaraz po jej wydaniu. Nie miałem niestety czasu na dłuższe z nią spotkanie, niż godzinkę w tramwaju... ale muszę przyznać, że rozstanie było trudne. Wywiad-rzeka z weteranem dialogu z Żydami jest rzeczywiście hitem. Jest na to kilka dowodów – wysoki poziom sprzedaży, a więc sygnał rynkowy, oraz tezy w niej zawarte. Otóż, okazuje się, że po kilkunastu latach zaangażowania w dialog z Żydami, ks. Chrostowski doszedł do wniosku, iż... jest on jałowy! Wywiad naprawdę niesamowity, książka-cegła powyżej 600 stron, którą niektórzy przeczytali w dwa wieczory. Wydaje się, że jeszcze lepsza, niż pierwsza część wywiadu, której nie mam, czyli Bóg, Biblia, Mesjasz.
3.2. Demon południa
Zamówiłem sobie dość dawno temu w którejś z księgarni wysyłkowych. Demon południa, to zbiór artykułów Grzegorza Górnego, współzałożyciela FRONDY. Chociaż część esejów znam z kwartalnika (np. świetny esej o upadłym micie Margaret Mead), ostrzę sobie zęby na resztę. Refleksyjne, mocne pióro Górnego (którego zresztą od pewnego czasu znam osobiście, co stanowi dodatkowy bodziec do lektury) to – jeśli nie ewenement – to przynajmniej ciekawostka.
3.3. Widzę moje dziecko we śnie
Słynną książkę Karin Struck kupiłem w momencie jej wydania (trzy lata temu!), pożyczyłem później Oleńce, a potem koledze, który zwrócił mi ją dopiero w ostatnim tygodniu. Wszyscy czytelnicy mojego egzemplarza są porażeni treścią. Sława tej książki wynika nie tylko z tematyki (syndrom postaborcyjny), jak i z doświadczeń autorki, której życie po kilku aborcjach, latach działalności jako wywrotowej pisarki (w czym przypomina autorkę wydanej ostatnio książki pt. Byłam feministką)... wywróciło się o 180 stopni! Struck wydała Widzę moje dziecko..., gdzie sprzeciwia się feministycznym frazesom, opowiada o swoim poaborcyjnym dramacie – wówczas szybko spadła z pieca na łeb. Media się od niej odwróciły, znalazła się na marginesie. Przypadek niezwykle ciekawy i wart uwagi (podobnie jak i sprawa Agaty, w której i niżej podpisany brał udział) – w końcu, po trzech latach od kupna, w te wakacje wracam do tej ksiązki.
3.4. O rozwoju doktryny chrześcijańskiej
Na koniec książka kard. Newman'a, którą swego czasu przeczytałem jednym tchem. Koronkowa robota historyczno-teoretyczna najtęższej głowy Wspólnoty Anglikańskiej końca XIX w., która to głowa przeszła na katolicyzm... i ostatecznie została kardynałem! Autor kreśli świetną, ortodoksyjną koncepcję poprawnego rozwoju doktryny chrześcijańskiej. Na tyle ortodoksyjną i doskonałą... że pod wpływem własnej pracy nad O rozwoju... Newman zostaje katolikiem! Nie znam drugiego przypadku tak spektakularnego nawrócenia pod wpływem myślenia otwartego na Ducha Świętego.
Książkę polecam każdemu, kto uważa, że ma cokolwiek do powiedzenia na temat Kościoła Katolickiego. Poważnie twierdzę, że nie można tego nie przeczytać, a niech usłyszą to przede wszystkim ci czytelnicy mojego bloga, którzy naprzykrzają się w komentarzach z miałkimi tezami rodem z racjonalisty.pl i „Bez dogmatu”. Wybaczcie Panowie, ale mleko macie pod nosem, więc może spróbujcie choć część z Newmana przeczytać, a przestaniecie objawiać światu swoją niekompetencję.
Uwaga, uwaga...!
Niewykluczone, że ta część Wakacyjnego Planu Czytelniczego zostanie w najbliższych dniach uzupełniona o kilka pozycji – czekam na ich debiut w księgarni.
1 komentarz:
Subskrypcja - załatwiona.
Poddaję pod namysł zmianę szablonu na trzykolumnowy (są niektóre naprawdę znakomite), aby się nie dłużyły i nie były zatłoczone wąskie szpalty. To oczyści stronę wizualnie i ją zorganizuje. Por. http://mentalexpress.blogspot.com
Pozdrawiam
Prześlij komentarz