zwiastun:
nasz bohater z rodziną przed wojną:
komentarz na szybko: chwała naszym bohaterom, a czerwonym kula w łeb.
niedziela, 19 kwietnia 2009
"Generał Nil" - w parę godzin po obejrzeniu
Autor: Maciej Gnyszka o 4/19/2009 12:36:00 AM
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Maćku, ratunku, zamiast o kulach we łbach czerwonych wolałabym naprawdę przeczytać o dzisiejszym Święcie Miłosierdzia i to już wczoraj, żeby była informacja CO TO DLA NAS WSZYSTKICH OZNACZA, a oznacza niesamowite rzeczy!!! w przyszłym roku, proszę, o cały felietonik
Justyna
co racja, to racja, alem pisał w nocy :) W przyszłym roku obiecuję felyjeton na temat Miłosierdzia Bożego! Proszę trzymać mnie za słowo, Justynko! :)
A rodziny czerwonych byś oszczędził chociaż? Ogólnie, rewelacyjna reakcja, coś jak Terlikowski, który jakiś czas temu nie bardzo rozumiał, dlaczego nie wybija ludziom okien, bo by wszyscy go wtedy szanowali.
jaśko, ja Ci jeszcze muszę odpisac na komentarz o Herbercie! :)
Prześlij komentarz