tag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post1206082346516568723..comments2024-02-28T14:13:20.868+01:00Comments on Co powie Gnyszka?: [19 XI 2008] Janusz Świtaj, niedoszła ofiara eutanazji...Unknownnoreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-73937527551033211162008-12-01T12:11:00.000+01:002008-12-01T12:11:00.000+01:00http://www.fronda.pl/news/czytaj/abortujesz_choruj...http://www.fronda.pl/news/czytaj/abortujesz_chorujeszAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-33185348606152453362008-11-23T16:55:00.000+01:002008-11-23T16:55:00.000+01:00zabawny z Ciebie człowiek, pomijasz nieistotne fak...zabawny z Ciebie człowiek, pomijasz nieistotne fakty. np. że Świtaj dalej chce mieć prawo do zabicia siebie. przynajmniej chciał mieć z dwa miesiące temu.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-16966312485176143882008-11-21T23:04:00.000+01:002008-11-21T23:04:00.000+01:00nie. to wynik badań przeprowadzonych na grupie kob...nie. to wynik badań przeprowadzonych na grupie kobiet w USA. <BR/><BR/>m.in.<BR/><BR/>Nancy E. Adler, Henry P. David, Brenda N. Major, Susan H. Roth, Nancy F. Russo, Gail E. Wyatt, Psychological Responses after Abortion, "Science", 6 kwietnia 1990 (t. 248).<BR/><BR/>i wiele innych. jestem psychologiem. stąd moje zainteresowanie syndromem.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-86861326231767838552008-11-21T20:37:00.000+01:002008-11-21T20:37:00.000+01:00Anonimowy, sam to wymyśliłeś?Anonimowy, sam to wymyśliłeś?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-1699592936916464962008-11-20T15:44:00.000+01:002008-11-20T15:44:00.000+01:00Jestem przeciwniczką aborcji jednak muszę zwrócić ...Jestem przeciwniczką aborcji jednak muszę zwrócić uwagę na nieścisłość,która po raz kolejny pojawia sie na blogu. <BR/><BR/>Syndrom poaborcyjny jest zjawiskiem rzadkim i dotyczy zwykle kobiet, które wykonały aborcji wbrew swojej woli (np. zmuszane przez partnera). Przeważająca liczba kobiet dokonujących aborcji nie cierpi, ponieważ "zabieg" ten jest dla nich niczym innym jak usunięciem "płodu"; jest to dla nich działanie zgodne z ich systemem wartości.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8013098484768916376.post-2010086905828505532008-11-19T23:32:00.000+01:002008-11-19T23:32:00.000+01:00Oczywiście - strzelaj śmiało!Bo jeśli strzelisz, t...Oczywiście - strzelaj śmiało!<BR/>Bo jeśli strzelisz, to będzie to nie będzie miało znaczenia "co by było gdyby" (myślę, że nawet Tobie "potencjalne szczęście" wyda się koncepcją karkołomną) - nie będzie utraty czegokolwiek (poza życiem), nie będzie już żadnych kalkulacji. Wyjście bezpieczne i zawsze działa.<BR/><BR/>Jeśli nie strzelisz - możesz wygrać szczęście, możesz też "wygrać" pogłębiające się cierpienie i na dokładkę gorycz, że nie możesz odebrać sobie życia, gdy tego chcesz, a więc gorycz swego rodzaju niewoli. Loteria. <BR/><BR/>Ja nie jestem hazardzistą a ponad wszystko cenię wolność wyboru. Ma to sens?Tamkqnhttps://www.blogger.com/profile/15747402442882141403noreply@blogger.com